Znów mamy promocję Citibanku z wideorejestratorem. W zasadzie wszystko zostaje po staremu z małymi wyjątkami. Przyznaję, że nie od razu reaguję na nowości, ale w końcu piszę:)
Tradycyjnie chodzi o skorzystanie z karty kredytowej i spełnienie warunków. Tym razem ukłon w kierunku kierowców. Prezentem jest wideorejestrator.
Dzisiejsza propozycja wygląda tak: zakładasz kartę kredytową w Citibanku, w ciągu 30 dni robisz transakcje na 1000 zł i dostajesz od nich wideorejestrator. Chodzi o Mio MiVue 600. Wydaje się, że sprzęt jest całkiem niezły. Bank deklaruje, że jego wartość to 349 zł.
Jak dostać wideorejestrator?
1. Zakładasz kartę kredytową, korzystając z mojego linku.
2. Wykonujesz kartą transakcje bezgotówkowe na łączną kwotę co najmniej 1000 zł w ciągu miesiąca od daty podpisania przez bank umowy o kartę. To muszą być „normalne” zakupy w sklepie. Nie może to być np. płatność kartą rachunku za prąd przez internet czy pobranie pieniędzy z bankomatu. Nie liczą się też odwołane transakcje np. kupujesz spodnie i je zwracasz.
Kolejny warunek to musisz w ciągu tych 30 dni co najmniej raz zalogować się do systemu transakcyjnego karty.
I już. Żadnych dodatkowych warunków. Oczywiście pamiętaj o spłaceniu karty w terminie, żeby nie płacić odsetek:) Na spłatę masz 56 dni, co jest dodatkowym atutem karty, bo na prawie 2 miesiące otrzymujesz darmowy kredyt.
Kiedy dostanę wideorejestrator?
Jeśli spełnisz warunki, to bank poinformuje Cię mailem, że nagroda się należy. Mail będzie wysłany w ciągu pierwszych dwóch tygodni miesiąca następującego po miesiącu, w którym spełniłeś warunki. Wideorejestrator zostanie wysłany w ciągu 30 dni od tego maila.
I oczywiście wtedy możesz zgłosić się do banku, żeby zlikwidować kartę.
I jeszcze jedna dobra informacja – od nagrody nie płacisz podatku. Płaci go za Ciebie bank z własnych pieniędzy. Przeczytaj regulamin oferty „Zamów Motokartę i odbierz wideorejestrator Mio MiVue”.
Trzeba pamiętać!
Zaraz po rejestracji przez internet, będzie dzwonił ktoś z banku. Wybieramy Kartę Kredytową Citibank BP-Payback (wersja silver).
Nie zgadzaj się też w trakcie rozmowy na dodatkowe propozycje typu ubezpieczenie karty, konto, obsługa telefoniczna itd., żeby nie musieć za coś dodatkowo płacić. No i oczywiście wybieramy najniższy limit na karcie (1700 zł), żeby szybko przejść weryfikację. Bank i tak pewnie włączy Ci domyślnie usługę CitiPhone, którą potem musisz sobie wyłączyć, żeby nie płacić 6 zł / m-c.
Kto może skorzystać z promocji?
Z promocji może skorzystać każdy, kto nie miał głównej karty kredytowej Citibanku od początku 2015 r. To duży postęp, bo do tej pory warunki były bardziej rygorystyczne. Dzięki temu sam skorzystałem. Nie mogą korzystać też pracownicy Citibanku.
Są też wymagania co do wieku i zatrudnienia. Przeczytaj o tym w załączniku do regulaminu (3 strona). Niestety trzeba pokazać zaświadczenie o zatrudnieniu lub PIT albo inne podobne wynalazki. W moim przypadku poprosili tylko o ksero dowodu i wydruk trzech ostatnich przelewów od pracodawcy. Te dokumenty przekazuję kurierowi przy podpisaniu umowy.
Zakładam kartę i zgarniam wideorejestrator
To jest promocja, w której wszyscy zyskują: – Ty dostajesz wideorejestrator – ja dostaję prowizję za nowego klienta banku – bank zyskuje nowego klienta Myślę, że zgodzisz się ze mną – takie okazje nie trafiają się często, więc działaj – załóż kartę.
Punkty Payback
Za transakcje kartą są jeszcze punkty payback. Przez litość dla organizatora promocji nie będę o tym pisał. Może przez kilka lat nazbieramy sobie na bezpłatną kawę. Nie warto się tym tematem zajmować:)
ps. Pamiętaj, wujek Piotr ostrzega! Jeśli masz problemy finansowe, to karta kredytowa nie jest dla Ciebie. Poradź sobie najpierw z kredytami, a potem baw się w karty kredytowe.
Minusy są i to spore, ale bez przesady.
W nowej promocji:
– potrzebne jest zaświadczenie o zatrudnieniu lub PIT lub inne potwierdzenie, że nie jesteśmy tak zupełnie biedni;
– musimy wydać w ciągu pierwszego miesiąca aż 1000 zł;
– trzeba pamiętać o samodzielnym wyłączeniu usługi Citiphone (przez telefon), która kosztuje 6 zł / m-c
– karta jest płatna 8 zł / m-c; wcale bym się jednak nie zdziwił, gdyby wnioskujący o kartę został poinformowany, że jest dodatkowa promocja i w pierwszym roku karta jest darmowa;
Na szczęście…
W moim przypadku przez pierwszy miesiąc karta była darmowa, potem bank zaczął naliczać opłatę miesięczną 8 zł, za chwilę mi ją zwracając. Zadzwoniłem, żeby zapytać, jak to jest z tą opłatą. Dowiedziałem się, że jestem aktywnym klientem i dlatego nie obciążają mnie opłatą. Ale jak już zadzwoniłem, to sami zaproponowali, że na rok zwolnią mnie z opłaty. Zachęcam więc, żeby dzwonić do banku i prosić o zniesienie opłaty za kartę. Zawsze trochę pieniędzy zostanie w kieszeni.
Zakładam kartę i zgarniam wideorejestrator
*****
Jak zawsze zapraszam na facebook – oszczędzanie w banku oraz na drugi blog oszczedzanie-pieniedzy.pl, gdzie piszę, jak wybrać dobry power bank.
[…] stara się dorównać ofercie kart kredytowych Citibanku, gdzie można np. otrzymać wideorejestrator albo 400 zł zwrotu za zakupy. Ale powiedzmy sobie szczerze – oferty Citibanku są tak […]
[…] stara się dorównać ofercie kart kredytowych Citibanku, gdzie można np. otrzymać wideorejestrator albo 300 zł dla polecającego i tablet dla polecanego. Ale powiedzmy sobie szczerze – […]
[…] ten sposób T-mobile stara się dorównać ofercie kart kredytowych Citibanku, gdzie można np. otrzymać wideorejestrator albo 300 zł dla polecającego i tablet dla polecanego. Ale powiedzmy sobie szczerze – […]
[…] 300 zł za polecenie a polecany dostaje tablet Lenovo Tab2 A-7 30. Ofertę z wideorejestratorem opisywałem w tej notce a o poleceniu z premią 300 zł pisałem […]